Nu se pretează? Nu contează! La noi puteți returna bunurile în 30 de zile
Cu un voucher cadou nu veți da greș. În schimbul voucherului, destinatarul își poate alege orice din oferta noastră.
30 de zile pentru retur bunuri
Sigmund Freud (1856-1939), jeden z filarow XX-wiecznej mysli europejskiej, bez ktorych nie bylaby ona tym, czym byla, swoja psychoanalize odnosil tez - na zasadzie analogii - do rozleglych rozwazan o kulturze i religii. Niniejszy tom zawiera dwa slynne i charakterystyczne eseje temu poswiecone. Sa to: Dyskomfort w kulturze (1930) i Przyszlosc pewnego zludzenia (1927). Freud uwaza, ze kultura z samej swojej istoty sluzy do laczenia ludzi w wieksze calosci, do jednoczenia ich. Odbywa sie to na drodze represji, tlumienia indywidualnosci, narzucania powszechnych regul. Opiera sie jednak na popedzie milosci walczacym z popedem smierci, z agresja. Kultura, choc tak opresyjna, toczy na smierc i zycie walke o czlowieka. Religia jest czescia kultury, ale szczegolnie dotkliwa, gdyz swoje cele przeprowadza, oferujac zludzenia. Rozpatrywana psychiatrycznie, jest "nerwica natrectw". Choc Freud mowi rzeczy dzis dla ateisty i krytyka kultury dosc oczywiste, to na krytyce (lub: diagnozie) nie poprzestaje. Nie domaga sie odrzucenia kultury jak pozniej kontrkulturowi radykalowie. Bez niej bylibysmy zdani na brutalnosc natury. Zludzenia trzeba demaskowac, kulturowe represje lagodzic. Freud wierzy w prace duchowa nad tym. Nie mamy wyboru, musimy byc kulturalni.