Nu se pretează? Nu contează! La noi puteți returna bunurile în 30 de zile
Cu un voucher cadou nu veți da greș. În schimbul voucherului, destinatarul își poate alege orice din oferta noastră.
30 de zile pentru retur bunuri
W czerwcu 1987 roku Jan Pawel II mial po raz trzeci odwiedzic swoja ojczyzne. Polska byla wtedy zupelnie innym krajem, zupelnie inni ludzie sprawowali w nim wladze... Ksiazka, choc jest zapisem kilku miesiecy poprzedzajacych owa pielgrzymke, nie opowiada o radosnym oczekiwaniu na przybycie Ojca Swietego. Jest opowiescia o pracy ludzi sluzacych tamtemu systemowi, spisana przez nich samych w meldunkach, raportach, scisle tajnych rozkazach i zarzadzeniach, po spotkaniach jawnych i tajnych, oficjalnych i konfidencjonalnych... Przeraza, fascynuje, ale i smieszy, bo jakiz inny system mogl marnowac tyle ludzkich talentow wprzegajac je w swoja nienawisc do Boga, Kosciola i wierzacych. Jakiz inny system poswiecal tyle sil i srodkow, by sledzic, inwigilowac, infiltrowac...? By swych funkcjonariuszy skazywac na udzial we Mszach sw. i Nabozenstwach? Ktoz byl wowczas wrogiem? Dlaczego zwykly proboszcz z Gdanska stawial na nogi tajne, jawne i "dwuplciowe" policje? Jaka byla cena zdrady...? Paczka kawy...? Butelka brandy...? A moze to nie byla zdrada? Moze tylko niegrozna fraternizacja, wzajemne przenikanie, a w istocie praca duszpasterska?