Nu se pretează? Nu contează! La noi puteți returna bunurile în 30 de zile
Cu un voucher cadou nu veți da greș. În schimbul voucherului, destinatarul își poate alege orice din oferta noastră.
30 de zile pentru retur bunuri
Gdy tylko zaczalem drukowac "Kwiatki" w miesieczniku "Mrowkojad*" (z pieknymi rysunkami Soni), przyszli i zapytali: - Dlaczego wlasciwie "Kwiatki"? Odpowiedzialem, ze kwiatki sa ladne, ladnie pachna, wszyscy lubia kwiatki, a ja chce pisac ladne rzeczy, chce byc pisarzem lubianym i pachnacym. Zabrzmialo to infantylnie, wiec zapytali, czy czynie aluzje do sw. Franciszka, ze niby kwiatki sw. Franczaka. Zgoda, przejrzeliscie mnie, chodzilo o takie wlasnie niewinne bluznierstwo, w ktorym prostota i zachwyt, i afirmacja swiata, i spokojny port ojcostwa! Zabrzmialo to dwuznacznie, wiec nie uwierzyli i domniemali, ze "ladne kwiatki" to przeciez lekka, zdystansowana nagana, a w ogole moze chodzic o drobne bledy, przeinaczenia, lapsusy. No dobra, tu mnie macie, dystansuje sie do wszystkiego przez pisanie, a poza tym lapie jezyk za reke na goracym uczynku, gdyz to on gra pierwsze skrzypce.